KredytyNieruchomości

Bezpieczny kredyt 2 proc. hitem w polskich oddziałach bankowych. Ujawnienie danych przez ministra.

Wstęp

Program „Pierwsze Mieszkanie” wzbudził znaczne zainteresowanie wśród Polaków, wprowadzając „Bezpieczny kredyt 2 proc.” Wiceminister rozwoju i technologii, Waldemar Buda, podsumowuje pierwsze pięć tygodni funkcjonowania programu jako udane, z liczbą podpisanych umów i złożonych wniosków.

Bezpieczny kredyt 2 proc. – Popularność inicjatywy

Bezpieczny kredyt 2 proc., będący integralną częścią programu „Pierwsze Mieszkanie”, przyciągnął uwagę tysięcy Polaków, którzy starają się o możliwość uzyskania korzystnych warunków kredytowych. Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii, podsumował pierwsze pięć tygodni funkcjonowania programu jako bardzo udane, zwracając uwagę na liczbę podpisanych umów oraz ogólny odbiór inicjatywy. Średnia kwota kredytu, o którą starają się obywatele, wynosi około 343 tysięcy złotych. Ogólna suma przyznanych kredytów przekracza 410 milionów złotych, zaś rząd zakłada, że dopłaty do tych kredytów wyniosą około 160 milionów złotych. Interesującym aspektem jest to, że 80 procent wniosków dotyczy zakupu mieszkań, a tylko 20 procent zainteresowanych decyduje się na zakup domów.

Trendy wnioskodawców i oczekiwania

Nie ma też wątpliwości co do grupy wiekowej, która wykazuje największe zainteresowanie programem. Osoby w wieku od 26 do 35 lat stanowią 75 procent ogólnej liczby wnioskujących. Buda podkreślił, że bezpieczny kredyt 2 proc. stanowi bardzo atrakcyjną opcję dla tych, którzy odkładali decyzję o zakupie swojego pierwszego mieszkania, oczekując na stabilizację stóp procentowych.

Prognozy i dodatkowe inicjatywy

Ministerstwo rozwoju i technologii przewiduje dalszy wzrost liczby wniosków w miarę kontynuowania programu. W oparciu o obecną dynamikę, spodziewane jest, że liczba wniosków podwoi się, osiągając poziom około 51 tysięcy wniosków do końca roku. Przewiduje się także, że liczba podpisanych umów w ramach rządowego programu wyniesie około 40 tysięcy.

Rząd wprowadził również dodatkową inicjatywę w ramach programu „Pierwsze Mieszkanie”, a mianowicie Konto Mieszkaniowe. Ta opcja pozwala na regularne wpłaty od 500 do 2000 złotych miesięcznie, przez okres od trzech do dziesięciu lat. Możliwość korzystania z Konta Mieszkaniowego obejmuje osoby już od 13. roku życia. Obecnie założono już 843 konta, a zgromadzona suma oszczędności przekroczyła 1,5 miliona złotych.

Debata wokół cen nieruchomości

Jednakże z pojawił się głosy krytyki sugerujące, że wprowadzenie programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.” mogło mieć wpływ na wzrost cen mieszkań na rynku wtórnym. W ciągu drugiego kwartału 2023 roku ceny mieszkań w 14 z 18 analizowanych miast wzrosły w porównaniu do okresu styczeń-marzec. Przyrost cen w tym segmencie kształtował się na poziomie 3-5 procent kwartalnie, ze szczególnie widocznymi podwyżkami w przypadku kawalerek. Największy wzrost cen za metr kwadratowy zanotowano w Katowicach, osiągając aż 9 procent.

W odpowiedzi na te zarzuty, minister Buda zdementował te spekulacje, twierdząc, że dostępne dane nie potwierdzają znaczących zmian cenowych. Przedstawił konkretne przykłady, takie jak przypadki Poznania i Łodzi, gdzie ceny mieszkań w lipcu spadły o 1 procent, oraz Gdańska, Trójmiasta i Wrocławia, gdzie odnotowano wzrost o odpowiednio 3 i 1 procent. Minister podkreślił, że analizy rynkowe nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistą dynamikę cen.

Podsumowanie

Program „Pierwsze Mieszkanie” wraz z jego elementem „Bezpieczny kredyt 2 proc.” przyciągnął znaczne zainteresowanie Polaków, co przejawia się w liczbie podpisanych umów i złożonych wniosków. Minister Waldemar Buda określił pierwsze pięć tygodni programu jako udane, zauważając wysoką liczbę wniosków oraz zadowalającą reakcję społeczeństwa. Jednakże narosła debata wokół potencjalnego wpływu programu na ceny mieszkań na rynku wtórnym, co rząd stanowczo neguje. Czas pokaże, jak program będzie kontynuowany i czy osiągnie zamierzone cele związane z poprawą dostępności mieszkań dla Polaków.